Rejestr podatników VAT – zmiana enta!

Nadszedł czas na porządkowanie rejestru VAT podatników czynnych. Generalnie mamy z tym do czynienia od jakiegoś czasu. Teraz jednak porządkowanie przybiera nieco inną twarz. Skróceniu uległ termin dotyczący niezłożenia deklaracji VAT. W przypadku rozliczających się miesięcznie, wystarczy trzecia kolejna nieprzesłana deklaracja VAT, by urząd skarbowy wykreślił delikwenta z rejestru podatników VAT czynnych. W przypadku rozliczających się kwartalnie wystarczy jedna niezłożona deklaracja VAT. Uroczo… Nie zawsze przecież problem wynika z niefrasobliwości czy zaniedbania, czasami przyczyna jest niezależna od podatnika. Przy kwartalnych rozliczeniach jest to podejście nieco krzywdzące.

Jak często potykacie się o problem podatnika VAT wykreślonego z rejestru?

U mnie to jak czkawka… Ledwo się pozbędę problemu, a za winkla wychyla się kolejny. Istna plaga wykreśleń! Albo problemu z rejestracją.

Ostatnio wykreślili mi podatnika. Bo nie doniósł potwierdzenia prawa do lokalu, w którym zarejestrowano spółkę. Oczywiście nie mają obowiązku wysyłania decyzji, więc podatnik nieświadomy, bo wezwania wcześniejszego nie otrzymał. Tak bywa. Problemy z pocztą w rejonie funkcjonowania spółki są wszystkim znane, jednak nie jest to czynnik łagodzący dla urzędu. Jedynie uczynność urzędnika, który zadzwonił z informacją, pozwoliła zareagować od razu. Trzeba zauważyć, że opieszałość urzędu była porażająca! VAT-R złożony na początku marca 2019, a oni do końca sierpnia zdążyli raptem raz wysłać list polecony do spółki. List, który jak się okazało zaginął w akcji. W międzyczasie Prezes spółki był w urzędzie i usiłować się dowiedzieć czegokolwiek na temat etapu postępowania i uzyskał NIC. Poza informacją: „Proszę czekać cierpliwie”.

Poczta Polska S.A. umyła ręce jak zawsze, urzędnik zajmujący się sprawą rejestracji z dziką satysfakcją zamknął sprawę z adnotacją: „ODMOWA”. Nieistotne jest to, że działalność prowadzona przez spółkę jest z mocy ustawy opodatkowana VATem. Rejestracji nie ma i nie będzie. Chociaż może teraz jednak się uda. Zobaczymy.

Najwięcej jednak sytuacji związanych z wykreśleniem podatnika z rejestru podatników VAT czynnych trafia mi się w branży budowlanej. Normalnie zaraza jakaś. Też to macie? Czy może ja jestem taką szczęściarą? Na szczęście nauczyłam się mieć tzw. budowlany luz. Na zasadzie „jakoś to będzie” albo raczej „co ma być to będzie”. W końcu i tak ledwo dyszę w tym biegu pośród wielu zmian. Do zmian. I do dalszych jeszcze zmian. I zmian do zmian, po zmianach… Sprawdźcie co napisała Gazeta Prawna na ten temat!

Paragon – a chciałoby się fakturę ;) I co wtedy?

Ostatnio dość często trafiam na internecie na to zagadnienie. Nie mam pojęcia dlaczego…Przyciąganie? Raczej nie. Temat w sumie oklepany. Wydawałby się, że już wszyscy są uświadomieni i wiedzą co z tymi paragonami. Na pewno jasne jest jedno. Idzie na nie tony papieru! Trzeba wyciąć wiele drzew… Ale to już nam załatwił Szyszko! 😉 Będzie e-paragon, nie będzie problemu. Chociaż z wystawianiem faktur problemy były, są i będą.

Taka sytuacja – śpieszyło nam się i nie wzięliśmy faktury (kto by tam czekał nie wiadomo ile, przy okazji się weźmie fakturę, a teraz tylko paragon w rękę i mknie dalej). Paragon w kieszeni, albo w przepastnej damskiej torebce. Ile by w niej nie mieszać, nie przerzucać wszystkiego, to i tak ciągle coś się znajduje czego wcześniej znaleźć nie można było. 😉 A może w aucie gdzieś wrzucone to paragonisko? Tak czy siak, zapodziało się. Cudownie odnaleziony paragon po kilku tygodniach. Kwota dość wysoka, więc na fakturze nam zależy. I teraz ZONK! Czy po takim czasie w sklepie wystawią nam fakturę?

Otóż MUSZĄ! O ile zgłosisz się do nich z takim żądaniem w terminie 3 miesięcy od daty zakupu.

Po obwieszczeniu ostatnich zmian od stycznia 2020 roku, w niektórych placówkach handlowych zaczęto odmawiać wystawienia faktury do paragonu. Podobno to z powodu braku NIP na paragonie! Niektórzy kierownicy posunęli się do tego, że kazali pracownikom wywiesić kartki na drzwiach o braku możliwości wystawienia faktury do paragonu. Nie wiedzieć dlaczego się niektórym poprzestawiało i nie ogarnęli tego cudu zmian. Na razie jednak ten problem nas nie boli. Poza tym, jak już nadejdzie ten 1 stycznia 2020 roku, to nie będzie można wystawić faktury DLA FIRMY, jeśli na paragonie nie był umieszczony jej NIP (trzeba będzie go podawać przy zakupie). Dla osób fizycznych zmian tutaj nie ma. Nadal będą mogły żądać wystawienia faktury do paragonu.

Zdarzają się sytuacje kiedy nabywca musi posiadać fakturę dokumentującą zakup. Przyczyn może być wiele. Czasami dowiaduje się po czasie, że aby rozliczyć delegację, musi posiadać fakturę a nie paragon.

Ustawodawca przewidział tę sytuację, i w art. 106b ust. 3 umieścił przepis, nakazujący sprzedawcy wystawienie faktury na żądanie nabywcy towaru lub usługi.

Wystarczy, że nabywca zgłosi to żądanie w terminie 3 miesięcy, licząc od końca miesiąca, w którym dostarczono towar lub wykonano usługę bądź otrzymano całość lub część zapłaty.

Odmowa wystawienia faktury, jeśli powyższy warunek został spełniony stanowi czyn zabroniony. Są na to odpowiednie paragrafy w Kodeksie Karnym Skarbowym! Podstawę prawną żądania wystawienia faktury oraz potencjalne sankcje odmowy wystawienia tejże, znajdziecie na www.podatki.biz 🙂